Dwell Time i wszystko co powinieneś o nim wiedzieć

Dwell Time. Czym jest ten zagadkowy wskaźnik? Co da się z niego wywnioskować oraz jak za jego pomocą sprawdzisz, czy Twój marketing jest poprawnie prowadzony? A więc omówmy, czym jest dwell time.

Czym tak właściwie jest dwell time?

Definicja dwell time mówi, że jest to czas, który użytkownik spędzi od kliknięcia w link w organicznych wynikach wyszukiwania, aż do momentu opuszczenia przez niego strony.

Tyczy to tylko sytuacji, jeśli użytkownik przejdzie na Twoją stronę z listy wyników wyszukiwania. Zatem wszelkie odwiedziny z poleconych na social media linków, wpisywanych bezpośrednio w wyszukiwarkę adresów www, nie liczą się do tej statystyki.

Dwell time, a bounce rate

Sporo osób pojmuje obie wartości za tożsame – co jest błędem.
Bounce rate to wskaźnik odrzuceń, czyli procent użytkowników, którzy weszli na stronę i nie dokonując żadnej interakcji, opuścili ją.

Dwell time określa również przechodzenie użytkownika między podstronami – co już dyskwalifikuje go jako współczynnik odrzuceń. Zalicza się do niego też CTR i sam czas spędzony na stronie, o czym wspomnę w dalszej części artykułu.

Nie należy zatem mieszać obu pojęć. Znaczą one zupełnie co innego.

Czy dwell time jest użyteczny?

Czy można do czegoś wykorzystać dwell time i warto się nim przejmować?
Zdecydowanie tak, to ważna wskazówka podczas optymalizacji strony.

Gdy zainteresujesz się tym wskaźnikiem, Twoja uwaga przejdzie też na inne statystyki, z których dwell time się składa. Dowiesz się, czy odpowiednio zachęcasz użytkowników do klikania w Twoją stronę (CTR), czy są oni zadowoleni z treści (współczynnik odrzuceń) i czy witryna jest dla nich intuicyjna (czas spędzony na stronie).

Nieoficjalnie to również wskaźnik rankingowy w algorytmie. A jeśli przy tym jesteśmy…

Czy dwell time wpływa na wysokość w wynikach wyszukiwania?

Wszystko wskazuje na to, że tak. Jednak oficjalnie, nie jest to informacja potwierdzona.
Algorytm wyszukiwarki bierze pod uwagę całe mnóstwo czynników i statystyk, dzięki którym oszacowuje, czy dana strona jest odpowiednia dla użytkowników, czy też nie.

To w końcu użytkownicy są priorytetem dla wyszukiwarek – nie strony.
A to, czym jest dwell time, możemy uznać jako dopasowanie treści pod użytkownika i jego zainteresowanie.

Zatem to wskaźnik, który zlicza cechy istotne dla algorytmu Googla i na tej podstawie można podejrzewać o jego zaangażowaniu w tworzeniu rankingów stron.

Jak mierzyć dwell time?

Istnieją 2 metody weryfikowania dwell time danej strony.
Pierwsza, bardzo prosta, do wykonania przez każdego, ale mało dokładna.
Druga, skomplikowana technicznie, lecz dająca dokładne wyniki.

Która jest lepsza dla Ciebie, zależy od Twoich zasobów (czasu, wiedzy, pieniędzy) i potrzeb.
Zamiast sugerować konkretną z nich, przedstawię Ci obie, abyś samodzielnie mógł podjąć decyzję.

1. Szacowanie dwell time

Metoda najprostsza, za to mało dokładna. Za jej pomocą nie wyliczysz konkretnej wartości, ale możesz wskazać, czy dwell time danej strony jest w normie, czy potrzebuje jednak pewnej optymalizacji.

Aby oszacować jego wartość, musisz wziąć po uwagę 3 wskaźniki.

• bounce rate,
• CTR z wyników wyszukiwań (ang. click through rate),
• czas trwania sesji użytkownika na danej witrynie.

Wystarczy teraz przeanalizować wynik każdego z 3 powyższych wskaźników.
Jeśli na danej stronie masz niski współczynnik odrzuceń, wysoki CTR i czas trwania sesji w normie – możesz być spojonym o dwell time.

Gdy jednak któryś z nich jest nieodpowiedni – jest to prosta odpowiedź, co powinieneś poprawić na swojej witrynie. Dzięki analizie składowych dwell time łatwo zobaczysz, która jego sfera wymaga optymalizacji i pracy nad nią.

2. Dokładne mierzenie dwell time

Pomimo tego, że dwell time jest czynnikiem dosyć mistycznym w marketingu, istnieją metody na jego dokładne liczenie. Wymaga to jednak technicznej wiedzy na temat między innymi Google Tag Manager`a i Google Analytics.

Tłumaczenie tego procesu miałoby wielkość całego tego artykułu, zatem dla zainteresowanych zostawię odnośnik do materiału Measure School, w którym specjalista tłumaczy całe te przedsięwzięcie krok po kroku:

Co oznacza niski, a wysoki dwell time?

Wskaźnik ten można interpretować jako dopasowanie treści na Twojej stronie, względem tego, co wyszukiwał użytkownik. Dzięki dwell time można zatem sprawdzić, czy dana strona jest pozycjonowana na odpowiednie słowa kluczowe.

Jeśli pozycjoner popełnił błąd i strona wyświetlana jest nieodpowiednim odbiorcom, będą oni szybko opuszczali witrynę, ponieważ nie będzie tam interesującej ich treści. W ten sposób otrzymujesz niski dwell time.

Czy jednak im wyższy jest dwell time, tym lepiej?
Niekoniecznie.

Jest tak ze względu na jeden z jego czynników – długości sesji na stronie.
Jej długość może wskazywać na 2 rzeczy, albo Twoja witryna jest tak interesująca i wciągająca, albo… jest nieczytelna, bądź źle pozycjonowana.

Użytkownik ma wtedy problem z odnalezieniem interesujących go treści, przez to session duration (długość trwania sesji), jest sztucznie zawyżany, przez błądzącego usera.

Jednak wyłączając ten skrajny przykład, im wyższy dwell time, tym lepiej.

Recepta na wysoki dwell time

Co zrobić, aby użytkownicy spędzali jak najwięcej czasu na Twojej stronie, jednocześnie odnajdując to, czego szukali?

Przyjazny UX

UX (ang. user experience) to wszelkie doświadczenia, jakie zbiera użytkownik podczas korzystania z Twojej strony. Spraw, aby ten czas był dla niego miły i pozbawiony problemów.

Możesz to zrobić stawiając na intuicyjność i przejrzystość – aby wszystko było jasne i nie wymagało długiego rozmyślania. Oprócz odpowiedniego desingu, możesz zadbać o tzw. breadcrumps – informacje, pomagające w nawigacji po stronie.

Video

Od kilku lat trend jest jasny – ludzie wolą oglądać, niż czytać. Stąd tak dynamiczny rozwój platform, jak Tik Tok, czy YouTube. Warto więc wykorzystać go u siebie i dodać video tam, gdzie jest to możliwe.

Ważnym warunkiem tu jest, aby było to video osadzone na stronie, a nie link kierujący na inną witrynę. Inaczej zakłócisz ścieżkę konwersji oraz… wyrzucisz użytkownika ze swojej www.

Ciekawy content

By poprawić dwell time, powinieneś zoptymalizować treść na stronie. Przydają się tutaj zastosowania zasad SEO, których głównym przesłaniem jest być user-friendly.

Content powinien z jednej strony być użyteczny (spełniać swoją rolę, np. edukacyjną) i zaciekawiać. Jak utrzymać ciekawość na dłużej? Poniżej krótki poradnik. 🙂

3 skuteczne sposoby na przykucie uwagi odbiorcy na dłużej

Przy okazji omawiania dwell time, wato poruszyć kwestię marketingowych tricków, dzięki którym zwiększysz długość trwania sesji. Dłuższy czas na stronie, to szansa na poznanie Twojej firmy bliżej, poznanie kolejnych atutów Twoich produktów, bądź usług oraz możliwość zapamiętania samego przedsiębiorstwa. Jak zatem tego dokonać?

1. Luka informacyjna

Czy wiesz, jakie to uczucie, gdy ktoś zacznie temat, ale go nie dokończy? Na pewno domyślasz się, co mam na myśli. Tak działa luka informacyjna. Zostajesz zainteresowany danym tematem, ale na wszystkie informacje musisz zaczekać.

Jest to metoda skuteczna przede wszystkim w contencie (artykułach, ofertach, postach), aby utrzymać uwagę odbiorcy. Zachęć go chwytliwym nagłówkiem, ciekawą statystyką, albo konkretną korzyścią.

Jednak konkretne rozwiązanie podawaj po kawałku, dzieląc je w kolejnych akapitach.
W ten sposób użytkownik ma motywację aby przeczytać post w całości, ponieważ tylko wtedy zaspokoi swoją ciekawość.

2. Storytelling

Nic tak dobrze nie wciąga, jak ciekawa historia i kreatywne pomysły.
Chcesz opowiedzieć o powstaniu Twojej marki, przedstawić ciekawe fakty z branży, a może zaprezentować nowy produkt? Postaw na storytelling.

Wciąga, angażuje i ciekawi. Pomaga również w zrozumieniu całości, ze względu na prosty przekaz i ciekawe podanie. Opowiedziana historia powinna być w miarę zwarta, z bohaterami, problemem do rozwiązania, wyzwaniami dla postaci i przede wszystkim – z porywającym zakończeniem.

3. Ruchome elementy

Co jeszcze skutecznie przykuwa wzrok i zatrzymuje uwagę? Ruchome elementy.
Mogą to być wszelkie elementy designu, na przykład poruszające się wraz ze scrollowaniem, albo zwykłe, statyczne animacje. Budzą one zainteresowanie i dodają życia na stronie docelowej.

Warty rozważenia jest również progress bar. Przyda się przede wszystkim dla wpisów blogowych, długich opisów ofert i rozbudowanych formularzy. Pokazują one użytkownikowi, ile treści zostało na stronie, pozytywnie wpływając na nawigację po witrynie.

Podsumowanie

Choć dwell time nie jest oficjalnie czynnikiem rankingowym, warto się nim zainteresować i przynajmniej oszacować jego wartość na Twojej stronie. Dwell time powie Ci, czy treść na Twojej witrynie jest dobrze dopasowana do grupy odbiorców i będzie wskazówką dotyczącą jej optymalizacji.

Jeśli potrzebujesz wsparcia w optymalizacji dwell time, bądź całej strony – skontaktuj się z nami, a my przedstawimy Ci możliwe rozwiązania.